Po pierwsze - analiza własnych „nawyków pralniczych”

Gdy pokrywa Twojego kosza na bieliznę się nie domyka, rzadko masz chwilę do refleksji – pewnie często zdarza się, że wrzucasz pranie do pralki i gotowe. Zrób raz wyjątek i analizę jego zawartości, a przekonasz się, że Twoje ubrania skorzystają na tej zmianie. Okazuje się bowiem, że bardzo często do prania odkładamy odzież, która nadaje się jedynie do lekkiego odświeżenia. Można to zrobić np. za pomocą parownicy albo wietrzenia. Można też spryskać odzież wodą, do której dodano kilka kropel olejku eterycznego np. z drzewa herbacianego, który neutralizuje zapachy. Zatem pierz odzież wtedy, kiedy jest ku temu potrzeba.

Jak segregować:

  • białe i jasne | czarne i ciemne,
  • odzież do odświeżenia | odzież do prania ręcznego lub delikatnego w pralce | zabrudzona odzież do prania | odzież do prania chemicznego w pralni,
  • wyroby z wełny i jedwabiu naturalnego pierz osobno, ponieważ wymagają użycia innych detergentów, upewnij się też, że można je prać w wodzie.

Po drugie - dobierz właściwą temperaturę

Pralka to nie kuchenka, nie gotuj więc w niej odzieży. Twoja ulubiona mała czarna po wyjęciu z bębna jest szara? To się zdarza. Pranie w bardzo wysokich temperaturach sprawia, że barwy tracą swoją intensywność. Co więcej, zużywasz wówczas więcej energii elektrycznej, co przekłada się na wyższe rachunki za prąd i emisję większej ilości CO2 do atmosfery. Zamiast wybierać wyższą temperaturę, możesz zdecydować się na zastosowanie dłuższego cyklu prania. W ten sposób przysłużysz się środowisku, bo zaoszczędzisz wodę i energię, a ubranie powie Ci „dziękuję”.

Pamiętaj, że najlepsza temperatura prania to ta, którą znajdziesz na metce lub niższa. Dlatego tak ważne jest, by nie odcinać metek z odzieży. Jeżeli jednak uznasz to za konieczne, zrób zdjęcie lub zapamiętaj zalecenia.
poboczne-1920

Po trzecie – pierz mądrze

Piorąc w pralce, dobierz odpowiedni program. Najbardziej ekonomiczne są długie cykle prania w niskich temperaturach. Warto też dostosować załadunek pralki do rodzaju pranej odzieży, co lepiej chroni ubrania, a do tego pozwala zaoszczędzić wodę i energię.

Odzieżą bawełnianą możesz wypełnić bęben pralki niemal całkowicie, pozostawiając jedynie niewielką przestrzeń. Gdy pierzesz odzież wykonaną z włókien syntetycznych, wełny lub wymagającą delikatnego prania, wypełniaj bęben do około 50% pełnego wsadu.

Po czwarte – używaj odpowiednich detergentów lub ekologicznych alternatyw

Używaj środków piorących dostosowanych do danych materiałów. Ich ilość i rodzaj dopasuj do zaleceń określanych przez producenta na podstawie wcześniej wykonanych badań. Można je łatwo znaleźć na opakowaniach. Jeżeli użyjesz za mało detergentu, ubrania nie będą doprane. Z kolei zbyt duża jego ilość jest trudna do wypłukania i może pozostawiać ślady na odzieży.

Środki piorące mają także wpływ na barwy odzieży. Jeśli chcesz, by ubranie zachowało swój kolor na lata, wybieraj właściwe dla danych barw środki piorące i odmierzaj je według zaleceń. Innych detergentów użyj do ubrań jasnych, innych do ciemnych, i jeszcze innych do prania wełny i jedwabiu naturalnego, a także do tkanin delikatnych. I tu warto dodać, że niektórzy producenci płynów do płukania nie ujawniają pełnych informacji na temat tych detergentów. Wiele z tych produktów zawiera substancje, które mogą niekorzystnie wpływać na zdrowie (alergie) i środowisko.

Jeśli więc wolisz naturalne produkty, korzystaj z nich nie tylko w kuchni, ale też w łazience. Ekologiczną alternatywą dla detergentów może być przygotowany samodzielnie płyn do płukania na bazie octu, sody oczyszczonej i ulubionego olejku eterycznego. Soda skutecznie usuwa również tłuste zabrudzenia, a ocet z wodą eliminują przykre zapachy i zapewniają ubraniom miękkość.

Przepis na płyn do tkanin:
Do litrowego słoika należy wlać pół szklanki octu i wsypać półtorej łyżeczki sody oczyszczonej. Mieszanina będzie się intensywnie pienić. Po ustaniu pienienia należy dodać około 10 kropli olejku eterycznego, np. olejku z drzewa herbacianego, zakręcić słoik i wymieszać zawartość.

 

Z kolei do bardziej przyjaznego środowisku prania posłużyć mogą Ci np. orzechy azjatyckie. Ich właściwości czyszczące były znane już setki lat temu. Wystarczy wsypać łupiny do bawełnianego woreczka i wrzucić do bębna pralki. Są w pełni naturalne i nie podrażniają, dzięki czemu toleruje je skóra większości alergików. Do białych rzeczy warto dosypać 2-3 łyżki stołowe sody oczyszczonej, która zapobiegnie szarzeniu tkanin/dzianin.

poboczne2-1920

Po piąte - wysusz i już

Suszenie odzieży wydaje się błahą kwestią, której nie warto poświęcać zbyt wiele uwagi. „Przecież to takie proste” – komentują ci, którzy korzystają z suszarki bębnowej. Znacznie lepiej jest jednak suszyć pranie w sposób tradycyjny, czyli na suszarce. Rozwieszenie odzieży zmniejsza prawdopodobieństwo zniszczenia jej, a przy tym minimalizuje zagniecenia materiału i późniejszą konieczność prasowania.

Pielęgnacja ubrań z myślą o środowisku

Pranie z zachowaniem tych pięciu kroków to szereg korzyści: dla środowiska, dla domowego budżetu, dla nas oraz naszych bliższych i oczywiście dla ubrań. Jeśli mówisz „A” i segregujesz odpady, powiedz również „B” i pierz z głową. Odpowiednia pielęgnacja odzieży przedłuża jej trwałość, a przy tym przekłada się na oszczędność wody, energii i emisji CO2 do atmosfery. To kiedy pranie w stylu eko?